RZECZY

Ogrodowa oaza biurowa

Tekst: Anna Bełezina, zdjęcia: materiały prasowe

20 marca 2019

Czasem każdy z nas potrzebuje odrobiny prywatności, miejsca w którym może na chwilę „zatrzymać czas”, poukładać myśli, odetchnąć. Niezależnie czym się zajmujesz – Twoja praca będzie bardziej satysfakcjonująca, kiedy wykonasz ją z dala od zgiełku. Brytyjski architekt Chris Sneesby zadbał o każdego, kto marzy o swojej małej „oazie spokoju”.

Archipod, czyli trzymetrowa kula, z zewnątrz przypominająca orzech kokosowy, bądź szyszkę – ze względu na łuski - jest niczym innym, jak pomieszczeniem biurowym. Jak przystało na oazę, projektant zadbał o to, by konstrukcja została odpowiednio wytłumiona. To małe pomieszczenie zostało wyposażone we wszystko, co niezbędne do pracy. W środku znajduje się specjalnie wyprofilowana półka, która może posłużyć jako biurko nawet dla dwóch osób. Archipod posiada linię telefoniczną i instalacje elektryczną, którą wystarczy podpiąć do domowej sieci i do woli można cieszyć się z komputera i telefonu.

Dużą zaletą ogrodowego biura jest to, że posiada metrowy otwierany dach, oraz podwójnie przeszklony bulaj umieszczony w ściance. Dzięki temu zapewniona jest odpowiednia wentylacja, a przedostające się promienie słoneczne dbają o dawkę dziennego światła. Ważnym elementem są także drzwi zamykane na zamek, a otwierane przy wsparciu gazowych siłowników.
Cena takiej przyjemności waha się w granicach 12 000 funtów. Firma zapewnia, że dostarcza produkt już w każdy zakątek Wielkiej Brytanii, stawiając go na betonowych fundamentach.
Ekologiczna, nowoczesna kapsuła wydaje się być idealnym pomysłem dla wszystkich, którzy chcą pracować poza tradycyjną kabiną biurową. 

archipod

archipod

archipod