WYDARZENIA

Jestem matką - współczuję!

Źródło: materiał prasowy

26 maja 2017

Prawie milion świń zamyka się każdego roku w wąskich metalowych klatkach, tzw. kojcach porodowych. Kojce są tak ciasne, że zwierzęta nie są w stanie wykonać w nich kilku kroków, ani nawet się obrócić. Najnowsze śledztwo przeprowadzone przez organizację CIWF Polska (Compassion in World Farming) pokazuje, w jak okrutny sposób hodowane są świnie – matki. Odleżyny, przerośnięte racice, trudności ze stawaniem i przewlekły stres, to jedne z wielu negatywnych skutków przemysłowej hodowli tych zwierząt. Dlatego też organizacja wzywa do wprowadzenia zakazu stosowania kojców porodowych w hodowli świń i Zakończenia Epoki Klatkowej.

CIWF Polska opublikowała nagrania i zdjęcia ze śledztwa przeprowadzonego w tym roku na fermach w Polsce. Na materiałach wyraźnie widać, że zamknięte na tak małej przestrzeni zwierzęta cierpią nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, a nowonarodzone niedotlenione prosięta nie otrzymują żadnej pomocy weterynaryjnej, są pozostawione na pewną śmierć.

Głównymi czynnikami powodującym cierpienie u świń są: unieruchomienie, brak możliwości poruszania się i stres z tym związany, ograniczony kontakt z prosiętami, betonowa posadzka, która powoduje zranienia i kulawiznę oraz trudności ze wstawaniem i kładzeniem się.

WYNIKI ŚLEDZTWA

W Polsce hoduje się prawie milion świń na rozród. Spędzają one większą część swojego życia w ciasnych metalowych kojcach. W hodowli przemysłowej wyeksploatowane samice zwykle wymienia się po 6 porodach.

W raporcie stwierdzono:

  • Zwierzęta trzymane w kojcach nie miały możliwości poruszania się, swobodnego wstawania i kładzenia się, co spowodowało u nich problemy ze zdrowiem t.j.: osłabienie kończyn, trudności ze staniem, przerośnięcie racic i silny stres;
  • Przetrzymywane były na betonowej i plastikowej posadzce, która przyczynia się do powstawania kulawizn i odleżyn, u części zwierząt zaobserwowano owrzodzone rany;
  • Świnie były bite kijami i innymi przedmiotami, kiedy po niedawno przebytym porodzie nie miały siły się podnieść;
  • Urodzone niedotlenione prosięta zostały pozostawione na śmierć, bez żadnej pomocy weterynaryjnej;
  • Prosięta były trzymane przez pracowników za kończyny, co ewidentnie sprawiało im ból;
  • Zupełny brak ściółki, która zaspokaja u świń potrzebę budowania gniazda i chroni ich kończyny przed otarciami;
  • Zestresowane świnie żuły języki, gryzły metalowe pręty i śliniły się;
  • Unieruchomione matki nie były w stanie kontrolować, co się działo z prosiętami, próbowały zbliżyć się do nich, co w zamknięciu było niemożliwe;
  • 90% świń było trzymanych w pozycji, w której były skierowane głową do ściany, a tyłem do korytarza, bez możliwości obrócenia się;
  • Na jednej z ferm świniom wstrzykiwano oksytocynę, by chętniej karmiły młode;
  • Starsze prosięta gryzły matki w ogony, drapały po brzuchach, przed czym te nie mogły się chronić, zaobserwowano wiele zadrapań na brzuchach zwierząt;
  • Ranne zwierzęta nie otrzymywały pomocy weterynaryjnej, rany nie były leczone;
  • Świenie zmuszone były do załatwiania się w miejscu, w którym leżą, co jest wbrew ich naturze;
  • Prosięta miały poprzycinane ogonki i zęby, były wykastrowane (zgodnie z prawem prosięta do 7 dnia życia kastruje się bez znieczulenia (!).

Małgorzata Szadkowska, Prezes CIWF Polska, komentuje:

„Zwierzęta hodowane w kojcach, w których nie mogą się nawet poruszyć, nie mają możliwości zaspokojenie swoich podstawowych i naturalnych potrzeb. To niewyobrażalne, maszynowe wręcz produkowanie naszego jedzenia i często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak to wygląda. A wygląda źle: mówimy o zwierzętach, które mogą odczuwać ból, stres i strach, a żyją w zamknięciu, unieruchomione, bez dostępu do światła, trawy czy świeżego powietrza i są poddawane różnym okrutnym praktykom. ”

W związku z ponurymi faktami ujawnionymi w śledztwie apelujemy do Ministra Rolnictwa o zakazanie stosowania w hodowli świń kojców porodowych, które w sposób oczywisty przyczyniają się do cierpienia u tych zwierząt. Nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb świń i powodują u nich duży stres. Polska powinna iść w ślady takich państw, jak: Szwecja, Norwegia i Szwajcaria, w których stosowanie wyżej wymienionych kojców zostało już zakazane. Dania, Holandia i Niemcy zastąpiły kojce porodowe systemami alternatywnymi.

Petycja do Ministra Rolnictwa: www.ciwf.pl/dzienmatki

CIWF Polska jest częścią czołowej globalnej organizacji Compassion in World Farming (CIWF) działającej na rzecz poprawy losu zwierząt hodowlanych. Organizacja powstała 50 lat temu.
CIWF zmienia prawo oraz publikuje materiały pokazujące, jak traktowane są zwierzęta hodowlane. Polski oddział CIWF istnieje od 2013 roku.