STYL ŻYCIA

JAZDA PO NAWAŁNICACH I BURZACH

Tekst: Mariola Weindich-Mašek, zdjęcia: materiał prasowy

3 sierpnia 2019

W sierpniu temperatury często osiągają nawet powyżej 30 stopni Celsjusza, niestety po inensywnych upałach równie często występują intensywne burze, gwałtowne opady deszczu i nawałnice. Takie warunki atmosferyczne są bardzo niebezpieczne w szczególności dla kierowców. Pod wpływem silnego wiatru łamią się nie tylko gałęzie, ale i drzewa a intensywny deszcz tworzy na drogach duże kałuże, pod którymi mogą kryć się głębokie doły.

Uniknij poślizgu
Duże opady deszczu oznaczają, że wyjeżdżając na drogi możecie spodziewać się kałuż i bardzo mokrej nawierzchni. Nieuważna jazda w takich warunkach może sprawić, że doświadczymy zjawiska akwaplanacji. Występuje ono najczęściej wtedy, kiedy samochód wjeżdża w głęboką kałużę bądź wypełnioną wodą koleinę. Zjawisku akwaplanacji towarzyszy nagłe wrażenie „luzu” na kierownicy oraz „uciekanie” tyłu samochodu na boki. Im większa prędkość i im więcej wody, tym prawdopodobieństwo poślizgu jest wyższe. W sytuacji poślizgu wodnego, należy pamiętać, aby przede wszystkim nie naciskać gwałtownie na hamulec i w ogóle nie obracać kierownicą. Kluczowe jest, aby zdjąć nogę z gazu, wytracić prędkość i poczekać, aż samochód stanie się ponownie sterowny. Aby dać sobie miejsce na awaryjne manewrowanie w przypadku utraty przyczepności, należy też zachować większą niż zwykle odległość od innych pojazdów. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się czterokrotnie.

Omijaj gałęzie i drzewa
Po burzy i nawałnicy na drogach mogą leżeć gałęzie, a nawet całe drzewa złamane pod wpływem wiatru czy pioruna. - Leżące na drodze gałęzie czy drzewa najlepiej ominąć, ale pod warunkiem, że nie narażamy w ten sposób ani bezpieczeństwa własnego, ani innych uczestników ruchu. Niektóre z drzew mogą też niebezpiecznie uginać się nad drogą, wówczas lepiej nie ryzykować, że drzewo na nas spadnie i wybrać inną trasę.

Uważaj na kałuże
Kałuże na drogach niekiedy kryją też głębokie dziury. Wjeżdżając w nie ryzykujemy poważnymi uszkodzeniami naszego auta. - Gdy kierowca nie ma możliwości ominięcia kałuży, powinien maksymalnie zwolnić. Może ona przykrywać dziurę bądź inne zniekształcenie nawierzchni. Zdejmijmy zatem nogę z hamulca, odciąży to przód samochodu – radzą trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Podczas hamowania przednie amortyzatory są ugięte i nie spełniają swojego zadania. W sytuacji wjechania w dziurę, energia uderzenia przenosi się na zawieszenie i koła samochodu. Warto też wcisnąć sprzęgło, aby chronić przed energią uderzenia skrzynię biegów i silnik. Pamiętajmy, że na dziurę nie należy wjeżdżać ze skręconymi kołami. Jazda na wyprostowanych kołach zapewni mniejsze obciążenie układu kierowniczego samochodu. Jeśli wyrwa jest bardzo duża, najlepiej najechać na nią każdym kołem po kolei, a nie kołami jednej osi jednocześnie – rekomendują trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.